środa, 20 czerwca 2018

ściany mają uszy

nsfw warning

         Na własnej skórze poczuł kostki palców sąsiada, uderzające w drzwi. Stał, drżąc po drugiej ich stronie, przytrzymywany za nadgarstki przez bardziej muskularnego od siebie chłopaka.
         Kuroo uśmiechnął się złośliwie i ponownie zaatakował wargi Tsukishimy. Chłopak był zbyt zaskoczony i zamroczony, by zamknąć usta. Język Tetsurou przejechał po jego zębach, wprawiając Keia w drżenie.
         ― Wszystko w porządku? ― usłyszeli podniesiony głos zza drzwi. ― Słyszałem jakieś krzyki...
         To był tylko on, Kei. Został tylko wbrew swojej woli zdominowany przez starszego kolegę.
Nie było się czym martwić. To nie był pierwszy raz.
         Tsukishima pozwolił sobie na cichy jęk, by natychmiast się opanować. Ponownie spróbował wyrwać się z uścisku Kuroo, ale ten nie dawał za wygraną. Tylko sapnął, gdy Kei ugryzł go w język.
         ― Halo? ― sąsiad znowu zapukał w drzwi. ― Proszę się odezwać, bo wezwę policję.
         Kei popatrzył na Tetsurou z dezaprobatą. Chłopak w odpowiedzi jedynie posłał mu jeden z tych swoich firmowych uśmiechów. Sekundę potem walnął otwartą dłonią w drzwi tuż przy głowie Tsukishimy.
         ― Proszę się nie martwić! ― krzyknął. ― Szuflada upadła mi na stopę!
         Tsukishima pomyślał, że to było najgłupsze, a jednocześnie najbardziej wiarygodne wytłumaczenie, na jakie Kuroo mógł wpaść. Praktycznie rzucając Keiem o ścianę, musiał narobić dużo hałasu.
         Obaj nasłuchiwali, kiedy kroki sąsiada ucichną. A gdy wreszcie tak się stało, dłonie Tetsurou rozluźniły swój uścisk i opadły niczym kajdany z rąk Tsukishimy.
         ― Kontynuujemy? ― mruknął niskim głosem, przysuwając się całym ciałem bardzo blisko chłopaka. Ten prychnął cicho i tym razem to jego język znalazł się pierwszy w ustach Tetsurou. Splótł ręce na jego umięśnionym karku, pozwalając dłoniom chłopaka na doprowadzenie go do szaleństwa.
         Nie było się czym martwić.
         To nie był ich pierwszy raz.

one shot z 7 czerwca 2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz