środa, 20 czerwca 2018

osoby znajome i nie [nominacja]

         Jako że dziurawa_skarpeta najwyraźniej mnie zapamiętała (nie wiem czemu), to pomyślałam, że to nawet fajna okazja, żeby się odezwać. Czy coś.

q. znasz osobę, która ma miękki głos, idealny do opowiadania bajek i składania obietnic, które nigdy nie ujrzą rzeczywistości? (z twojego otoczenia, dotyczy wszystkich trzech punktów)

         Oj, nie, niestety, chodź chciałabym. Większość osób z mojego otoczenia mówi albo bardzo głośno, albo nosowo, jakby wiecznie miały katar. To w sumie zastanawiające.

w. znasz osobę, która ma piękne dłonie, które mogłyby ogrzać serca i ścierać łzy z policzków w najzimniejsze dni?

         Nie mogę powiedzieć, żebym go znała, bo spotkaliśmy się jakieś... trzy razy? Pewnie nawet mnie nie pamięta, ale ja pamiętam jego dłonie tak dokładnie, że mogłabym przerysować je z pamięci. Miał pięknie wystające kości nadgarstka, jego palce były cienkie, długie i idealnie proste, a przy każdym ich ruchu uwidaczniała się inna kość, inna żyła i napinał się inny mięsień.
Znałam go zbyt krótko, żeby powiedzieć, czy te dłonie ogrzewały. Ale gdy je sobie pierwszy raz podaliśmy, były ciepłe.

e. znasz osobę, która ma głębokie oczy, w których można by utopić cały smutek?

         Od razu przychodzą mi na myśl brązowe oczy mojej bliskiej koleżanki. Mieszkamy dosyć daleko od siebie, przez co niezbyt często mamy okazję porozmawiać twarzą w twarz, ale staram się patrzeć jej w oczy - bo sama deklaruje, że jej uśmiech czasem nie jest szczery.
(Staram się, bo mam nawyk odwracania wzroku od rozmówcy. To tak na marginesie.)

r. znasz osobę z pustą duszą, z której świat wyrwał wszystkie kwiaty?

         Kiedyś myślałam, że znam taką osobę i próbowałam oddać jej trochę swoich kwiatów, ale tylko niepotrzebnie uschły przed bramą do jej zamkniętego, zapuszczonego ogrodu.

         Bardzo dziękuję za te śliczne pytania, dawno nie dostałam tak słodkiej nominacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz